niedziela, 11 sierpnia 2013

Powtórka z rozrywki

Dziś mieliśmy 2urodziny na bis w łódźkim klimacie. Było przemiło! Chłopcy szaleli. Synek dostał świecące kule - prosto z Wietnamu! :) wspólnie je nawlekaliśmy i zawiesiliśmy w sypialni. Teraz boa ma koleżanki ;) Jak już zaświeciliśmy lampki, to zrobiło się tak bajkowo, że wszyscy przenieśli się do sypialni. Po wyjściu gości synek był tak zmęczony, że tata umył tylko buzię i zemby. Położyliśmy się wszyscy i pytam się synka, czy dziś też uśnie bez mamy. Królewicz dziarsko odpowiada, że tak. Powiedziałam zatem, że idę do łazienki umyć się i zaraz wrócę. Po chwili przyszedł tata z informacją, że Dzidziol śpi! Jak miło! Jakiś przełom po urodzinowy ;)






















                                           DOBRANOC!

1 komentarz: