poniedziałek, 29 października 2012

wtorek



   W nocy królewicz nie spał najlepiej ale to chyba dlatego, że:
wczoraj rano spał od 9 do 10, cały dzień bez drzemki, więc padł o 18 i przebudził się po 23 właściwie wyspany. Musiałam się z nim położyć i co jakiś czas uspokajać.
  Wczoraj rano wypił 160ml mleka,  wieczorem zaledwie 90ml a dziś rano 150ml. Z tego wniosek, że woli butlę na śniadanie a wieczorem bardziej skupia się jeszcze na cycu.
   Z nowych umiejętności, to od soboty (wtedy zwróciliśmy na to uwagę) potrafi sam się podnosić, do tej pory trzeba było mu podawać rękę. Sprawnie też mu wychodzi bieganie :)
  Zmieniły mu się też godziny drzemek. Do niedawna budził się 6.00/7 .00 i miał jedną drzemkę 12.00/13.00 lub 14.00/15.00, teraz znowu zaczął zasypiać 9.00/10.00 i wczoraj nie dopilnowałam drzemki po południu i poszedł spać za wcześnie.
Teraz właśnie śpi. Będziemy musieli pamiętać, żeby go uśpić ok. 15.00.

W związku z tym, że robimy kuchnię, mamy pomysł na taką ścianę - będę mogła robić listę zakupów, lub zapisywać menu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz