NIE JESTEŚMY TYPEM RODZINY, KTÓRA JEDZIE NA WAKACJE DO EGIPTU I LEŻY PLACKIEM NA PLAŻY, CZY PRZY BASENIE.
NASZE WAKACYJNE WYJAZDY OPIERAŁY SIĘ NA ZWIEDZANIU, CHODZENIU PO MIEŚCIE I PO MUZEACH. Z DZIECKIEM MOŻE BYĆ CIĘŻKO. DZIŚ MIELIŚMY NAMIASTKĘ TEGO, JAK TO MOŻE WYGLĄDAĆ. SYNEK CHĘTNIE CHODZIŁ ALE WŁASNYMI DROGAMI, INTERESOWAŁO GO WIELE ALE NIEKONIECZNIE TO, CO MY BYŚMY CHCIELI OBEJRZEĆ... DUŻE MIASTO - PLANOWALIŚMY ZWIEDZENIE BARCELONY, LUDZIE, MUZEA, ZABYTKI, NIE WIEM, CZY TO MU SIĘ SPODOBA...
O PODRÓŻUJĄCYCH RODZINACH:
-jak-sie-wybrac-w-podroz-z-dzieckiem
mali-podroznicy-w-wielkim-swiecie-okiem-podrozujacej-mamy/
rodzina-bez-granic
pocztowka-z-gwatemali
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz