Gołe stopy - pewne przeziębienie
Nie! Przeziębienie zaczyna się wówczas, gdy wychłodzony lub przegrzany organizm dziecka staje się bardziej wrażliwy na czające się w otoczeniu bakterie lub wirusy (zwykle atakują one najpierw błonę śluzową wyściełającą drogi oddechowe). Tylko malec, który ma obniżoną odporność, może się przeziębić wychodząc z domu w chłodniejszy letni dzień bez bucików.
Bieganie na bosaka hartuje dziecko?
Tak! Naczynia krwionośne przystosowują się wtedy do gwałtownych zmian temperatury, zwłaszcza jeśli malec wbiega z rozgrzanego piasku do zimnej wody albo chodzi po rosie (po takich wyczynach wytrzyj dziecku nogi i załóż skarpetki). Dzięki temu jesienią i zimą organizm malca jest mniej wrażliwy na różnice temperatur między ciepłym wnętrzem mieszkania a podwórkiem, gdzie jest deszczowo albo mroźnie. Nawet w pochmurny letni dzień dziecko może biegać boso - jest wtedy cały czas w ruchu i z pewnością nie zmarznie. Dopilnuj tylko, by na tym terenie nie było ostrych kamyków lub potłuczonego szkła, a piasek w piaskownicy był na pewno czysty.
Bez butów łatwiej się pośliznąć
Nie! Wręcz przeciwnie. Dziecko, które jeszcze niepewnie chodzi, na śliskiej powierzchni przewróci się znacznie łatwiej w bucikach albo w skarpetkach. Gołe stopy są przecież lekko wilgotne, łatwiej więc przywierają do podłoża. Paluszki pomagają im "przytrzymać się" podłogi i odepchnąć od niej, żeby zrobić następny krok. Gdyby było inaczej, dzieci przychodziłyby na świat w butach!
Chodzenie boso to ćwiczenie stóp
Tak! Stąpanie bez butów bardzo pomaga w kształtowaniu się sklepienia pulchnej i niezbyt jeszcze foremnej stopy małego dziecka. Kiedy maluch maszeruje na bosaka po piasku, trawie, mchu albo małych kamyczkach, jego palce swobodnie zginają się i prostują.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz