Jednak synek mnie przekonał i kupiłam mu "Gdzie jest moja czapeczka?" Po kilkakrotnym jej przeczytaniu zaczęłam doceniać prostotę rysunków :) |
Synek gotowy do wyjścia - miś jest, piciu jest, kluczyki do auta są! |
Mamo, chodź już! |
Kupiłam kredki do rysowania w wannie - super! |
Hula hop posłużyło nam jako cel do wrzucania klocków :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz