czwartek, 4 lipca 2013
ŚWIT
Zasnęłam usypiając dziecko i obudziłam się już wyspana po 2.
Już dawno nie widziałam świtu! Gdyby nie śpiący Dzidziol wyszłabym na spacer, posłuchać ptaków i powłóczyć się po jeszcze pustych, łódzkich ulicach. ... Może przyjdzie i na to czas :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz