Z zamiarem kupna kolejnej książki Alison J. Pojechaliśmy wczoraj do księgarni ale niestety wszystkie zostały wykupione (czemu się nie dziwię). Znalazłam natomiast pięknie ilustrowane plansze ze zwierzętami - alfabet. Mamy fajną zabawę, bo opowiadam synkowi bajkę o paziu Ignacym i paziu Szymka, wykorzystując plansze, jako bohaterów mojej opowieści :) A pomysł z historią o paziu Ignacym i Szymku wziął się z tego, że śpiewałam synkowi kołysankę "Był sobie król, był sobie paź...". Dzidziolowi tak się spodobał słowo paź, że kazał mi cały czas to śpiewać. Dla urozmaicenia zaczęłam mu opowiadać bajkę o przygodach pazia Ignacego i Szymka (przyjaciel naszego synka). Wczoraj tata kupił małą gitarę i synek teraz śpiewa piosenki o paziu :)
Wyglądają świetnie !:)
OdpowiedzUsuń