wybieramy się do miasta na trochę dłużej i bardzo mnie to cieszy, bo brakuje mi już hałasu, tłumu, ruchu... po 2 dniach będę pewnie miała dosyć ale teraz nie mogę się doczekać. I dla synka znajdą się atrakcje i już nie będę musiała stawać na głowie żeby czymś go zająć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz