dziś pól dnia w mieście, więc nie mam siły już na nic. synek bardzo grzeczny. bawił się dziś z dziećmi w bibliotece. generalnie zafascynowany był domkiem, więc mamy z mężem nowy projekt - chcemy zabudować skos i zrobić tam domek z miejscem do spania i do zabawy. mniej więcej w tym stylu tylko większe, bo oprócz łóżka mają być też mebelki i zabawki.
Łóżko do spania wbudowane w szafę, rodzaj niszy z drzwiami lub zasłoną
było znane w Holandii już w XVI i XVII wieku, szczególnie na wsiach.
Często taka szafa do spania (bedstee) znajdowała się w głównym pokoju,
gdzie w ciągu dnia drzwi można było po prostu zamknąć i nie patrzeć na
łóżko, a w nocy w małej ciasnej przestrzeni było rodzicom ciepło. A
gdzie spały dzieci? Pod łóżkiem w szufladach! Naprawdę. W Holandii do
tej pory jest używane powiedzonko "czuć się jak wsunięte pod łóżko
dziecko", które wyraża niewygodę i odnosi się do tamtych czasów.
Współczesne dzieci nie tylko w Holandii mają już takie szafy w całości
dla siebie i mogą się tam rozgościć na całego, zabrać zabawki,
książeczki i poduszki. Miejsce w środku jest przytulne i wygodne, taki
mały pokoik z lampką do wieczornego czytania i ładną tapetą. Rodzice
często wykonują takie łózka dla swoich pociech samodzielnie z drewna.
Dzięki temu pokój dziecka jest jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny.
Pomysł wykonania dziecku miejsca do spania w niszy jest bardzo
praktyczny gdy dysponujemy małą powierzchnią. Jest to łóżko, które
zostanie na stałe i którego już nie będziemy mogli zmienić w
przyszłości. Jedynym wyjściem będzie wyburzanie, ale myślę, ze warto
jednak spróbować. Mam wrażenie, ze dzieci czują się w takiej przestrzeni
bezpiecznie i to chyba jest najważniejsze. Kiedy potrzebują prywatności
zamykają drzwi i mogą być tylko we własnym świecie. Pod łóżkiem można
przeznaczyć miejsce na schowki na zabawki , a nawet zrobić wysuwane
łóżko dla gościa czy brata lub siostry. Pomysłów jest całe mnóstwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz