Człowiek niespełna półtoraroczny potrafi być słodkim, cudownym,
rozkosznym stworzeniem. Zaśmiewa się do łez, uwielbia pieszczoty, kocha
rodziców i miłość tę okazuje. Ale ma także drugie oblicze, z którym
dorosłym dużo trudniej jest się pogodzić. Dziecko odkrywa swoją
odrębność, rozwija osobowość i próbuje przejąć nieco kontroli nad swoim
życiem. Środkiem do tego celu są... napady furii.
c.d. 17 miesiąc
Już się martwiłam, że to tylko ja tak mam... Czasem nie jestem w stanie zapanować nad tą zmiennością nastrojów i nie ukrywam, że bywa to dla mnie wyczerpujące. Pocieszam się, że tak po prostu jest i trzeba to przeczekać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz