Dziś zrobiliśmy pierwsze podejście do pudła senoryczno-tematycznego. Zima. My chorzy, więc w domu niewiele ale wykorzystaliśmy, to co było. Biała krepina, wata, patyczki do szaszłyków, dmuchany ryż, chrupki kukurydziane i wiele innych, niestety białej modeliny nie posiadaliśmy, więc bałwany są kolorowe ;) zwierzaki zimowe, znalazł się kolarowiec który wyśmienicie udaje zmrożone krzaki :) zabawa obydwojgu nam się spodobala i powoli robię listę zakupów aby wzbogacać nasze działania twórcze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz