wtorek, 4 lutego 2014

Lekcja muzyki

Na początku miałam tylko kilka ilustracji z pisma. Synek dopasowywał instrumenty. Podobało mu się!





Sięgnęłam po książki, w których są instrumenty muzyczne na których ktoś gra! Podobało się jeszcze bardziej :)





Wreszcie sięgnęliśmy po własne instrumenty!









Okazało się, że synek potrafił się skupić, wciągnęła go zabawa i spędziliśmy razem baaardzo miło czas a ja już ma plan, co będzie następne!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz