W związku z tym, że do końca tygodnia nie możemy chodzić do żłobka, wybraliśmy się do Zoo w poszukiwaniu wiosny! Okazało się, że zainteresowanie synka rybami jest poważne, bo najwięcej czasu spędziliśmy przed akwarium. Muszę ponarzekać, bo miejsce raczej dla dorosłych, lub silnych dorosłych z dziećmi... AkwRia wysoko, więc musiałam cały czas trzymać synka na rękach - mało wygodne... Na moje szczęście znaleźliśmy Nemo i Doris
ZOO :) piękne miejsce dla dużych i małych :D
OdpowiedzUsuńna każdym kroku można zobaczyć przepiękne zwierzęta, które swoją różnorodnością fascynują mnie za każdym razem :D