DZISIAJ ZABAWA BYŁA Z I W PUDLE. SYNEK WOZIŁ MISIA, UKŁADAŁ GO, WYRZUCAŁ. POTEM DŁUGOPISEM ROBIŁ DZIURKI W PUDLE, MAMA RYSOWAŁA KOŁA A SYNEK DORYSOWYWAŁ ZWIERZĄTKA :) PUDŁO RAZ BYŁO STATKIEM, INNYM RAZEM SAMOLOTEM. OJ DZIAŁO SIĘ, WYSTARCZYŁO WYJĄĆ PUDŁO :)
genialne! najprostsze rzeczy cieszą najbardziej. buziaki dla I. :)
OdpowiedzUsuń