środa, 6 listopada 2013
Bawmy się
Ostatnio ulubionym zdaniem mojego synka jest "Bawmy się!" Jest zabawa klockami, ludzikami, samochodami. Przez ostatni miesiąc są trzy scenariusze - zbieranie śmieci do śmieciary, wożenie ich pociągiem, wyrzucanie, ładowanie, zakopywanie w nich ludzików i szukanie ich, i tak w kółko. Druga zabawa, to: jedzie pociąg po torach, nagle jest katastrofa, ludziki, które są w sklepie muszą krzyczeć ojej, ojej, pani dzwoni po dźwig albo po koparę, która przyjeżdża i ustawia wagoniki na tory po to, żeby znowu miały się wykoleić itd. Trzecia akcja to budowanie albo kontenera na śmieci albo domków dla ludzików albo garażu dla pociągu :) Synek wymaga, żebym prowadziła dialogi, krzyczała ludzikami, burczała pociągiem i samochodami, więc moje gardło nadaje się już do renowacji!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz